magisterskie congratulations, zakładka i jeden wieeelkiii scrap

Wczoraj siedziałam nad scrapem dla przyjaciół.
Myślałam co i jak zrobić i postanowiłam poscrapować zdjęcia ich Asi:)
Nie jest to do końca to co chciałam uzyskać - ale powiedzmy że jak na drugi scrap ujdzie.

Zakładeczkę zrobiłam - bo zamierzam zrobić jakiś cykl zakładek i rozdać je znajomym ;) za chwilkę siadam nad zakładką dla własnego pierworodnego - bo zażyczył sobie jedna dla siebie :)

Kartka gratulacyjna zrobiona na zamówienie - z okazji obrony pracy magisterskiej.

pozdrawiam ciepło
Teo

kolejne zakładki i 2 kartki

Tym razem efekty prac które robiłam na raty- wczorajszy dzień był dla mnie trudny i w sumie mało wczoraj zrobiłam.

Bardzo mi się ten turkusowy podoba:)
kwiatuszki do drzewka wydziurkowane przez Kubusia :)
podziurkował mi ostatnio całe duże pudełeczko kwiatuszków na drzewka = w różnych kolorach i fakturach :)
kochamy miś

jedna strona zakładki :)

druga strona zakładki

kolejna zakładeczka

i jej druga strona

i kartka dla Kuby nauczycielki na zakończenie roku szkolnego



pozdrawiam Teo

[*] dla Magdy

Odeszła Magda ...forumowa koleżanka z dziecko-info
o 4 -tej nad ranem
odeszła - zostawiając dwójkę małych dzieciaczków i męża
miała tylko 32 lata
świat rozpadł się na milion kawałków
tyle łez
lęków
wspomnień
pytań

pocieszające jest już tylko to że już nie cierpi
jeśli można mówić o jakimkolwiek pocieszeniu

i w takich chwilach jeszcze bardziej muszę sobie przypominać to hasło

Nawet w najbardziej dodoopny dzień, nawet w największym dole i w totalnym
smutku nigdy nie opuszcza mnie mocne przekonanie, że życie – cokolwiek by przez
to słowo rozumieć – jest ZajeViście Qurewsko Piękne

SISTERS FOREVER czyli mój pierwszy prawdziwy scrap

Zrobiłam mój pierwszy scrap.
I bardzo mi się podoba.
podobają mi się kolory. Podoba mi się to że wykorzystałam tekturę którą pomalowały - czyli wymazały mi dzieciaki moje kochane.
Podoba mi się że jest stonowany. I że tyle się nauczyłam :)
A najbardziej mi się podoba to, że trafi do mojej kochanej siostry, za którą tęsknię często i gęsto.

kartki z dodatkiem kwiatków z organzy

Ostatnio postanowiłam wykorzystać kwiatki z organzy, które zrobiłam. W ten oto sposób powstało tych kilka sztuk poniżej :)

Próbowałam zrobić swoją pierwszą kopertówkę. Do nauki wybrałam mniejszy papier - dlatego kopertka jest mała. i dlatego też nie ma w środku kartki. Następne będą już duże i z dodatkiem w środku- w postaci kartki z życzeniami.

Pozdrawiam Teo

urodziny u Luny ...candy

U Lunu na blogu roczek.
I zabawa z prezentami

http://swiatluny.blogspot.com/

zakładki do książek & kwiaty z organzy

Udało mi się w końcu zrobić kwiatki z organzy.
Wyszły śliczne.
Delikatne.
Trochę trwało zanim nauczyłam się je "opalać" - żeby się nie pruły ....niestety czasami łącznie z oparzeniem palców....
no nie obyło się bez strat - ale gra warta była świeczki ;)
czarny humor

zrobiłam ich bardzo dużo - a użyłam tylko małej części welonu i apaszek, które miałam.
nie wykorzystałam jeszcze w ogóle apaszki w kolorze bordowym i seledynowym :)
będzie na "kiedyś"

Po raz pierwszy zrobiłam zakładki do książek.
Jedna jest dla nauczycielki Kuby - na zakończenie roku szkolnego - oprócz czegoś słodkiego dostanie od niego kartkę i właśnie zakładkę do książek.

Druga - mniejsza - zrobiona dla przyjemności :) ktoś chętny na nią ?

To jest zakładka do rozdania :)




Zakładka dla Kubkowej nauczycielki :

uciekająca panna młoda- czyli kwiatki z organzy

W moim ulubionym sklepie ze starociami wynalazłam dziś w e l o n. jakiś czas szukałam tam apaszek - i innych rzeczy które mogłyby posłużyć za materiał do zrobienia kwiatków z tego kursu na House of Art http://houseofart.blogspot.com/2008/08/kwiatki-z-organzy-organza-flowers.html i dziś wpadł w w moje łapki ten welon :) Oczywiście nie mogło się obejść bez zabaw w księżniczkę .....oczywiście w roli księżniczki Julka ....a książę to chyba małpiszonek którego trzyma w rączce:)

kupiłam sobie cudo-świecznik i niespodzianka :)

Dziś w sklepie ze starociami kupiłam sobie piękne mosiężne świeczniki - podwójne - do pary - na szerokie świeczki :)
zachwyciły mnie - i swoją prostotą w sumie i kolorami i ciężarem ;) są naprawdę bardzo ciężkie :)

A poza tym - co widać na zdjęciach :) pomęczyłam trochę moją druga połówkę ....potem bardzo pomęczyłam siebie ....i zrobiłam sobie znak rozpoznawczy :)i mi się podoba - bo jest prosty i czytelny :) niech będzie że to jest LOGO Teodorowego zakątka :)

okazyjnie .... roleczki dwie i serduszko

Po raz kolejny zrobiłam quillingowe ozdoby:)
Fajnie się tym zdobi kartki - ale rzeczywiście - co się człowiek nazwija papierków - to jego ;)
ale mi się podoba.

zrobiłam serduszko - nauki zaczerpnęłam na kursie w House of Art
o tu: http://houseofart.blogspot.com/2009/01/oddam-piata-walentynke-giving-away.html
można się nauczyć fajnych rzeczy.
dziękuję za inspirację w tym miejscu

"welcome sweet Holly" i coś dla starszej siostry maleństwa

Naszym znajomym urodziła się wczoraj córcia. Niespodzianka - ponieważ aż do rozwiązania nie znali płci :) twardziele :) hahaha w związku z tym że już wiemy że jest Holly - mogłam w końcu zrobić dla nich kartkę gratulacyjną. Druga karteczka jest dla starszej siostry malutkiej Holly - 2,5 letniej Grace - żeby nie było jej przykro :) w końcu jej też można pogratulować że ją taki zaszczyt spotkał ....z czego zapewne jeszcze sobie nie zdaje sprawy.

Powyżej widać także jakieś niewielkie ilości ozdób wykonanych przeze mnie metodą quillingu.

quilling nauka nie pójdzie w las ? :)

KULKOWANIE - KULKOWANIE - ROLOWANIE - ROLOWANIE

poniżej przykładowe techniki pracy znalezione w sieci

wczoraj postanowiłam nauczyć się w końcu rolować paseczki papieru

wydawało mi się to proste ;)

ogladałam strony - prace innych - techniki

ale tylko się wydawało

w sumie dopiero po 2 godzinach rolowania - zaczęło mi coś wychodzić ....

pokaże tu co co mi wyszło - kiedyś - jak porobię więcej i obstrykam prace :)

oczywiście nie mam w domu ani podkładki - ani specjalnego urządzenia
wykorzystałam papier - wykałaczkę cienką i dużą do szaszłyków :) nożyczki - klej z precyzyjną końcówka

fajnie byłoby mieć taką podkładkę z wielkościami figur.

"scrap prezent" dla naszych koniarzy

Kupując sobie ostatnio albumy na zdjęcia - znalazłam COŚ- a jak to wzięłam do ręki od razu pomyślałam o Moni i Piotrku i Klarze .....no wszak skojarzenie po pięknej okładce w cudne konie mogłam mieć tylko jedno.
I pomyślałam że zrobię im prezent :)
Jednocześnie zobaczę jak to jest scrapować to i owo :)
Album ma wiele stron. Ja zrobiłam tylko dwie - resztę obdarowaniu zapełnią sobie już sami.
to taki album który kojarzy mi się z dzieciństwem - gdzie zdjęcia się przykleja i każde następne oddziela pergamin :)
Aha dodam tylko że zadanie było dosyć trudne - bo album ma wielkość 30x30.