Zapraszam Was Kochani na blog sklepu-ewa.pl
Zrobiłam specjalnie dla Was kurs na księgę pamiatkową.
Zmotywowana przez jedną z klietek postanowiłam jakiś czas temu zrobić księgę.
Powiedziałam jej z góry - że nie będzie tam złoceń - przepychu i tego co zazwyczaj w takich księgach się znajduje-bo to nie mój styl.
Powstała więc księga komunijna. Jako prototyp.
Spodobała się kolejnej osobie - tym razem jako prezent na 40 rocznicę ślubu.
W związku z tym, że miałam kilka zapytań i próśb w sprawie kursu - jak ją zrobiłam- specjalnie dla Was - przygotowałam zdjęciowy kurs - krok po kroku.
Z góry przepraszam za brak polskich znaków na zdjęciach-z jakiegoś powodu PhotoScape się zbuntował i nawet w pl czcionkach nie chciał ich wstawiać.
Co będzie nam potrzebne:
* Przede wszystkim 4 arkusze wielkości A4 papieru wizytówkowego - czyli grubszy papier niż zwykły do drukowania.
* Tekturę lub papier kraftowy wielkości A4
* kawałek tekturki do przygotowania nóżki na stojak
* papier scrapowy - aby okleić tekturę z obu stron i nasz stojaczek
* klej na gorąco
* dużo kwiatków listków perełek krzaczków
* nożyczki/nożyk/mata/trymer/gilotyna
* jeśli używamy spinacze lub klipsy do przytrzymania papieru-aby się "sam" kleił, w tzw międzyczasie jak my będziemy robić kolejne rzeczy
* opcjonalnie jasny tusz/brokat w kleju
Zanim zaczniemy pracę musimy mieć wydrukowaną stronę tytułową.
Ja opracowuję wszelkie dokumenty do druku w Wordzie.
Najprościej pracować mi na tzw. polach tekstowych - ponieważ pole tekstowe można dowolnie edytować: rozmieszczać, zapełniać, przesuwać, zmniejszać, zwiększać.
Dla tych którzy nie wiedzą gdzie takie pole tekstowe jest - zdjecie poniżej.
[ja zawsze wybieram ten pierwszy góry rodzaj pola tekstowego]
Pól tekstowych mo ee być dowolna ilość.
My musimy tak to edytować, aby na środku pozostało trochę miejsca na zgięcie , a w rogach na zawinięcie papieru.
Poniżej widać ile ja zostawiłam miejsca między rogami i między polami tekstowymi.
Kiedy mamy już opracowaną i wydrukowaną pierwszą, główną stronę naszej ksiegi - postępujemy jak poniżej.
Duże powierzchnie lubię oklejać taśmą dwustronną + klejem.
Taśma powoduje, że zarówno mniej kleju zużywamy, papier się nie faluje, jak i to, że nie trzeba potem odczekiwać aż się sklei i można od razu dalej pracować.
Zwykłych klipsów biurowych używam do tego, aby mi trzymały papier, który się klei. Ręce są wolne i mogą robić kolejne etapy.
Postarzamy brzegi - ale bardzo delikatnie. Można to zrobić zwykłymi nożyczkami czy nożykiem.
Ja lubię wszelkie zawijanie papieru robić na dłutku - mam kanciaste ołówki- więc dłutko jest bardzo wygodne. Dłutkiem też zazwyczaj zwijam kwiatki;)
Przesyłam pierwszą stronę na samym środku, na zgięciu. Ale nie jest to konieczne.
Zaczynamy klejenie - od ostatniej strony. Najpier dokładnie środek smarujemy klejem na gorąco i bardzo szybko przykładamy papier- można docisnąć np dłutkiem wzdłuż środka.
Następnie przyklejamy strony - na półokrągło. Dokładnie jak na fotce - klejem smarujemy między zawiniętymi rogami.
I tak strona po stronie przyklejkamy, przesuwajac każdą kolejną stronę o parę mm.
Teraz najlepsza częsć - ozdabianie.
Robimy stojaczek do potrzymywania księgi na stojąco.
Półperełki dodają smaku i delikatnie ozdabiają wolną przestrzeń.
Ja brzegi delikatnie wytuszowałam i posmarowałam brokatem-bardzo cienkim pędzelkiem - aby było to tylko maźnięcie.
Gotowa księga:
Pierwsza, którą zrobiłam parę tygodni temu, była na prezent na komunię:
Mam nadzieję, że kurs jest czytelny. W razie pytań piszcie:) Postaram się pomóc w miarę moich możliwości.
Jedna czarna owca podkreśla biel wszystkich pozostałych.
Stefan Kisielewski
Teo, jesteś geniuszem :) Właśnie szukałam jakiegoś kursu na księgę, która nie będzie miała miliona stron i kilkunastu kilogramów wagi ;) Dziękuję bardzo :*
ReplyDelete