4 August 2009

wyjazdowe szleństwo ....

Ostatnio sporo jeździmy i zwiedzamy i mało miałam czasu na "robótki".
Ale to się zmieni. Dziś muszę nadgonić zamówienie, które wciąż nie jest do końca zrealizowane.
szczególnie że doszły nowe dziurkacze FISKARS :)

A to My - z Kalymore Abbey
gdzie byliśmy w ostatni długi weekend.


1 comment:

Będzie mi niezmiernie miło przeczytać coś od Ciebie :):)
It would be great to see your comments :-)

D Z I Ę K U J Ę / T H A N K S :)