10 November 2009

Zaszalałam ....

....wczoraj w ilości robionych rzeczy ....i w sumie zrobiłabym więcej - ale racjonalizm zwyciężył - biorąc pod uwagę że rano trzeba wstać i dziatwę zaprowadzić do palcówek :)


Kiedy w Art-Piaskownicy zobaczyła tą kartkę - wiedziałam że zrobię jej lift dla mojego ukochanego małża - na dzisiejszą rocznicę ślubu.
Wiem już, że to nie ostatnia kartka w tym stylu.
Robi się je bardzo fajnie i są bardzo efektywne.


Ostatnio rzucił mi się w oczy na jakimś blogu - ten kwadrat odziurkowany brzegówką - ale bez usuwania tego skrawka ponad koronką.
Fajne rzeczy można powymyślać.



Oczywiście ciągle i niezmiennie - kartki świąteczne na tapecie .








Cytat na dziś :)

Twarz wroga przeraża mnie wtedy, gdy widzę, jak bardzo jest podobna do mojej.



Buźka
Teo

No comments:

Post a Comment

Będzie mi niezmiernie miło przeczytać coś od Ciebie :):)
It would be great to see your comments :-)

D Z I Ę K U J Ę / T H A N K S :)