30 November 2009

Spotkanko ....dla odmiany

...dla odmiany od kartowania ;)

Dawno, dawno temu ....zdarzył się ciąg zdjęć - Julensa kochanego i jednej małej...biednej biedronki:)
To zdjęcie czekało na oskrapowanie - już wywołane - około 4 miesięcy ;)Mocy nabierało;)
Aż się doczekało - weekendowego scrapowania .....
Dzięki temu mogę pokazać Wam takie oto spotkanko.



Czy w ogóle widać że na tym zdjęciu jest biedronka ;) ???????????
bo jak tak patrze na fotki - to słabo to widzę ....a oczy niby dobre mam ;) i wiem że ona pod tym paluszkiem jest .....
jutro cyknę zbliżenie ;)



By dojść do źródła, trzeba płynąć pod prąd.
Stanisław Jerzy Lec

Zyczę wszystkim odwiedzającym ......i tym nieodwiedzającym ;) miłego poniedziałku .....aaaa co się będę rozdrabiać ....i całego tygodnia TEŻ ;)


Teo

3 comments:

  1. widać biedronkę, tylko dlaczego ona biedna jest?

    ReplyDelete
  2. hahahaha\
    biedna - bo wymogłysmy na niej "pozowanie" do zdjęc ;)
    i uprzedze pytanie - potem po prostu odleciała ;)

    ReplyDelete
  3. A! biedronka! :)
    No, jak przeczytałam to zobaczyłam:)
    Scrap śliczny, tylko właśnie nie rozumiałam co ma wspólnego ze spotkaniem;) Teraz wiem :)

    ReplyDelete

Będzie mi niezmiernie miło przeczytać coś od Ciebie :):)
It would be great to see your comments :-)

D Z I Ę K U J Ę / T H A N K S :)