Jakiś czas temu zainspirowana coco.nut postanowiłam zrobić śpiewający chór z Julką :)
Ten dzień nadszedł wczoraj.
Dziecko się nudziło.
Ja miałam przesyt koloru różowego - robienie 4 dużych różowych albumów - to zbyt dużo jak na niedzielę. Popołudnie nie mogło być różowe ....:) Albumy zostawiłam na wieczór.
A my kombinowałyśmy :)
Chórzyści z rolek po papierze toaletowym....ojjj jak czasem się przydają stare pojedyncze skarpetki ....dlaczego dziecięce skarpetki tak często pozostają bez pary ....no czasami mnie trafia - bo gdzież one mogą ginąć ;) jakiś skrzat - złodziej dziecięcych skarpetek jak nic ....bo moje i małża maja swoje pary i jakoś nie giną ;)
wycinanki z robala - lampy i domki
Kościółek zrobiony na szybko.
Parę naklejek z jakiejś gazetki craftowej.
aaaa i kamyczki. Dziecko powiedziało że kamyczki musza być. Czasami nawet kamyki od żółwia i rybki znajdują zastosowanie w twórczej pracy ;)
aha i śnieg sztuczny.
Julka ochoczo pomagała
wycinała ...rysowała śpiewakom twarzyczki ....no i nakładała rączkami śnieg.
Chórzyści nie są przyklejeni - dziecko stwierdziło że będzie się nimi bawić jak ludzikami - i tak spędziła cały wczorajszy wieczór ....no i że jak odłożymy kilka kolejnych rolek to powiększymy chór o kolejne ludziki:)
Koniec długiej opowieści.
Czas na zdjęcia.
aha zgłaszam krainę na konkurs MamyCel
Tylko trawa głaszcze stopę, która ją depcze. autor nieznany
Bardzo miłego poniedziałku
Kolejny odliczony dzień w kalendarzu adwentowym ....
Teo
Ten dzień nadszedł wczoraj.
Dziecko się nudziło.
Ja miałam przesyt koloru różowego - robienie 4 dużych różowych albumów - to zbyt dużo jak na niedzielę. Popołudnie nie mogło być różowe ....:) Albumy zostawiłam na wieczór.
A my kombinowałyśmy :)
Chórzyści z rolek po papierze toaletowym....ojjj jak czasem się przydają stare pojedyncze skarpetki ....dlaczego dziecięce skarpetki tak często pozostają bez pary ....no czasami mnie trafia - bo gdzież one mogą ginąć ;) jakiś skrzat - złodziej dziecięcych skarpetek jak nic ....bo moje i małża maja swoje pary i jakoś nie giną ;)
wycinanki z robala - lampy i domki
Kościółek zrobiony na szybko.
Parę naklejek z jakiejś gazetki craftowej.
aaaa i kamyczki. Dziecko powiedziało że kamyczki musza być. Czasami nawet kamyki od żółwia i rybki znajdują zastosowanie w twórczej pracy ;)
aha i śnieg sztuczny.
Julka ochoczo pomagała
wycinała ...rysowała śpiewakom twarzyczki ....no i nakładała rączkami śnieg.
Chórzyści nie są przyklejeni - dziecko stwierdziło że będzie się nimi bawić jak ludzikami - i tak spędziła cały wczorajszy wieczór ....no i że jak odłożymy kilka kolejnych rolek to powiększymy chór o kolejne ludziki:)
Koniec długiej opowieści.
Czas na zdjęcia.
aha zgłaszam krainę na konkurs MamyCel
Tylko trawa głaszcze stopę, która ją depcze. autor nieznany
Bardzo miłego poniedziałku
Kolejny odliczony dzień w kalendarzu adwentowym ....
Teo
Ale śliczności:) Cudowna dekoracja:)
ReplyDeleteBardzo pomysłowe. Podrzucę linka mojemu starszakowi. Akurat u niego teraz na tapecie pistolety (!!!) z rolek po papierze :)
ReplyDeleteBardzo pomysłowe. Podrzucę linka mojemu starszakowi. Akurat teraz u niego na tapecie pistolety (!!!) z rolek po papierze :)
ReplyDelete