9 February 2010

Altered book czyli jak teo maltretowła książkę

Od jakiegoś już czasu przymierzałam się do pomaltretowania jakiejś książki ....tym bardziej, że na craftowie dawno, dawno temu już znalazłam i zachomikowałam w ulubionych kurs właśnie jak maltretować książki.

Używaną JAKĄŚ książkę kupiłam już kilka tygodni temu ...i czekała sobie ona na swoje maltretowanie na półeczce. Wczoraj wzięłam ją w obroty ...i ucząc się - porobiłam książkowy zamek ;)

Przy powiększeniu zdjęć widać więcej szczegółów. :)







Marzenie o czymś nieprawdopodobnym ma swoją nazwę. Nazywamy je nadzieją.Jostein Gaarder

Pozdrowienia
Teo



6 comments:

  1. No pięknie ja zmaltretowałaś ba dałaś jej drugie życie !!!

    ReplyDelete
  2. Teo, jesteś mistrzynią w maltretowaniu książek!
    :)

    ReplyDelete
  3. Przepięknie zmaltretowana książka!!

    ReplyDelete
  4. Jestem pod wrażeniem! Świetnie Ci wyszło!

    ReplyDelete
  5. Fantastyczny zamek poczynilas

    ReplyDelete
  6. Witaj Teo,
    Osiągnęłaś w maltretowaniu wspaniały efekt ! Jest super i jestem pod wrażeniem ;)

    Pozdrawiam Cię cieplutko
    Madi

    ReplyDelete

Będzie mi niezmiernie miło przeczytać coś od Ciebie :):)
It would be great to see your comments :-)

D Z I Ę K U J Ę / T H A N K S :)