Czas już zabrać się za kartki na Wielkanoc ....ale jakoś nie mogę się zebrać. Dziwne to ...na Boże Narodzenie robiłam już od września ...a teraz leń mnie opętał i nie chce mi się kurczakowo-jajecznych robić;)
Ale wczoraj miałam chwilkę czasu po zrobieniu kartki gratulacyjnej ...więc postanowiłam spróbować swoich sił w kartkowaniu wielkanocnym.
Ale wczoraj miałam chwilkę czasu po zrobieniu kartki gratulacyjnej ...więc postanowiłam spróbować swoich sił w kartkowaniu wielkanocnym.
Aha miałam Wam pokazać co otrzymałam od męża na urodziny :)
Zawsze jak dłubię w papierach - marzną mi okropnie stopy.
nie pomagały 3 pary skarpetek i kapcie.
Wiec używałam termofora - który codziennie leżał pod biurkiem podczas pracy.
A teraz mam takie cudo - z 3 mocami grzewczymi :)
i od kilka dni mam cieplutkie stópki :)
Zawsze jak dłubię w papierach - marzną mi okropnie stopy.
nie pomagały 3 pary skarpetek i kapcie.
Wiec używałam termofora - który codziennie leżał pod biurkiem podczas pracy.
A teraz mam takie cudo - z 3 mocami grzewczymi :)
i od kilka dni mam cieplutkie stópki :)
Śliczne, zwłaszcza pierwsza :)
ReplyDeleteśliczne karteczki, a papucie pierwsza klasa
ReplyDeleteśliczne karteczki:)
ReplyDelete