:):)
Długo nie pokazywałam nic papierowego - ręcznie robionego.
Ostatnie 10 dni z przerwami [np. na cudną niespodziankę w postaci urodzinowego przyjęcia niespodzianki w zeszły weekend:) dziękuje kochany mężu :)] robiłam kalendarz który już dawno miałam zrobić-ale najpierw musiałam się "uporać" z zaproszeniami ślubnymi dla mojej siostry i komunijnymi dla naszego 8-latka.
Tak więc powstawał ten kalendarz zbyt długo .....szczególnie że drugi miesiąc 2010 roku się kończy.
Ale żeby osoba zamawiająca nie była stratna - zrobiłam jej kalendarz na 13 następnych miesięcy czyli do lutego 2011 włącznie:)
Jutro oddaję go w ręce Eli. Mam tylko nadzieję że sprosta jej oczekiwaniom.
To mój pierwszy duży kalendarz.
Sporo się nauczyłam:)
I powiem szczerze - ciężko robić kalendarz typowo koniarski ;) kiedy nie wiedziałam że taki będzie - dopóki nie otrzymałam fotek....
Poniżej okładka i kilka przypadkowych stron.
Długo nie pokazywałam nic papierowego - ręcznie robionego.
Ostatnie 10 dni z przerwami [np. na cudną niespodziankę w postaci urodzinowego przyjęcia niespodzianki w zeszły weekend:) dziękuje kochany mężu :)] robiłam kalendarz który już dawno miałam zrobić-ale najpierw musiałam się "uporać" z zaproszeniami ślubnymi dla mojej siostry i komunijnymi dla naszego 8-latka.
Tak więc powstawał ten kalendarz zbyt długo .....szczególnie że drugi miesiąc 2010 roku się kończy.
Ale żeby osoba zamawiająca nie była stratna - zrobiłam jej kalendarz na 13 następnych miesięcy czyli do lutego 2011 włącznie:)
Jutro oddaję go w ręce Eli. Mam tylko nadzieję że sprosta jej oczekiwaniom.
To mój pierwszy duży kalendarz.
Sporo się nauczyłam:)
I powiem szczerze - ciężko robić kalendarz typowo koniarski ;) kiedy nie wiedziałam że taki będzie - dopóki nie otrzymałam fotek....
Poniżej okładka i kilka przypadkowych stron.
Dzień w którym podejmujesz całkowitą odpowiedzialność za siebie, dzień, w którym przestajesz szukać wymówek, to dzień, w którym zaczynasz drogę na szczyt" /O.Simpson/
Życzę wszystkim miłego weekendu.
U nas śliczna wiosna się zrobiła - choć temperatury jeszcze dosyć niskie jak na końcówkę lutego.
Szykuje nam się weekend urodzinowy :)
Kuba już tupta nóżkami i się doczekać nie może swoich urodzinek ;) no bo 8 lat - to brzmi dumnie ;)
a ja ...i moja kolejna 18-stka byłą świętowana tydzień temu ;) choć tak naprawdę młodsza będę jeszcze do poniedziałku.
Wiem już co dostanę od mojego męża - ale pokażę wam to już po weekendzie - jak mi to wręczy ;) strasznie fajny prezent ;)
Teo
U nas śliczna wiosna się zrobiła - choć temperatury jeszcze dosyć niskie jak na końcówkę lutego.
Szykuje nam się weekend urodzinowy :)
Kuba już tupta nóżkami i się doczekać nie może swoich urodzinek ;) no bo 8 lat - to brzmi dumnie ;)
a ja ...i moja kolejna 18-stka byłą świętowana tydzień temu ;) choć tak naprawdę młodsza będę jeszcze do poniedziałku.
Wiem już co dostanę od mojego męża - ale pokażę wam to już po weekendzie - jak mi to wręczy ;) strasznie fajny prezent ;)
Teo
Świetny! Podziwiam wkład pracy włożony w to cudo :) Sama myślałam o czymś takim, ale właśnie to dziubanie się z tym mnie przeraziło ;)Lubię szybkie widoczne efekty ;p
ReplyDeleteZazdroszczę Eli :)
Pozdrawiam :)
świetny kalendarz;)
ReplyDelete